wtorek, 18 lutego 2014

Czy można się nauczyć języka obcego przez Skype'a?

Ostatnio e-learning jest coraz bardziej popularny i moda ta zawitała także do dziedziny nauki języków obcych. Coraz częściej można znaleźć propozycje nauki przez internet, zwłaszcza poprzez Skype. Czy jednak taka nauka ma sens i czy można skutecznie nauczyć się języka w ten sposób?

Często zdarza mi się słyszeć wątpliwości dotyczące nauki przez internet, zwłaszcza związane z możliwością ćwiczenia wymowy. Sama jednak uczyłam często języka duńskiego właśnie przez Skype, a jest to - trzeba przyznać - język, w którym odpowiednia wymowa jest niesłychanie ważna, a jednocześnie dosyć trudna do opanowania. Zdarzały mi się w ciągu ostatnich kilku lat rzeczywiście wyjątkowe sytuacje, gdy jakość dźwięku była słaba ze względu na zły sprzęt lub słabe łącze internetowe. Były to na szczęście wyjątki, zwykle ta jakość była jednak dobra, mimo że moi uczniowie dysponowali zwykłym sprzętem komputerowym, często był to mikrofon wbudowany w laptopa. O ile w tradycyjnych kursach "na żywo" głos wydaje się być naturalniejszy, to jednak wbrew pozorom nauczyciel wcale nie słyszy swojego ucznia bardzo dobrze. Przede wszystkim zwykle słyszy go z odległości, stojąc np. przy tablicy, podczas gdy uczeń siedzi kilka metrów dalej. Dla porównania - podczas zajęć przez internet głos ucznia jest niemal dosłownie w uchu nauczyciela, który ma słuchawki. Jest więc tak naprawdę łatwiej usłyszeć błędy wymowy niż przy nauczaniu stacjonarnym. Warto też żeby uczeń zaopatrzył się w słuchawki, by lepiej słyszeć nauczyciela, a także żeby nie dochodziło do sytuacji, gdy nauczyciel słyszy echo swojego głosu z głośników u ucznia. Jest to dosyć nieprzyjemne.

Inną zaletą nauki przez internet jest to, że... jest internet :) Obie strony mają do niego dostęp, także do słowników online, więc mogą szybko sprawdzić jakieś słowo zamiast wertować grube tomy książek. Co więcej, dzięki programom takim jak np. google docs można wspólnie pisać tekst - np. uczeń może pisać, a nauczyciel od razu sprawdzać i poprawiać. O wiele łatwiej jest też wytłumaczyć jakieś nowe słowo znajdując zdjęcie danego przedmiotu, niż rysując na tablicy w klasie.

Skype daje też możliwość korzystania z czata, który służy za swego rodzaju tablicę - można tam zapisywać słowa, zdania, wymowę, bez konieczności przekazywania sobie kredy.
Praca przez internet daje dużo elastyczności...

Nauka przez internet na pewno też daje wiele elastyczności - można uczyć się w podróży czy mimo częstych przeprowadzek - a także oszczędza czas konieczny na dojazd do szkoły/nauczyciela. Jest to wygodne dla obu stron. Pamiętam czasy, gdy żeby przeprowadzić jedną lekcję języka angielskiego z maluchami jechałam godzinę w każdą stronę, a nawet pracując w pobliskiej szkole językowej zawsze ok. godziny traciłam na dojście, ubranie się, przyszykowanie klasy itp.

I wreszcie jeszcze jedna ważna zaleta - ponieważ tak naprawdę obraz nie jest konieczny przy rozmowie na Skypie (i tak raczej i nauczyciel, i uczeń patrzą bardziej w materiały niż sobie w oczy), można uczyć się choćby w piżamie, przy ulubionej herbacie i w każdym momencie poprosić o przerwę na kanapkę czy - w przypadku uczących się matek - na karmienie piersią. A jednocześnie ma się ciągle zajęcia z nauczycielem, który motywuje do pracy, poprawia błędy, tłumaczy, przesyła materiały, sprawdza prace domowe i odpowiada na wszelkie pytania.

Czy taka nauka ma więc same zalety? Nie do końca. Tak jak pisałam, zdarzają się sytuacje, że jakość sprzętu jest jednak zbyt słaba, żeby nauka była komfortowa dla obu stron, dlatego warto o nią zadbać. Druga sprawa to minusy związane z pracą przy biurku. Kiedy uczyłam języków obcych w klasie, rzadko zdarzało mi się usiąść. Tak już mam, że ciągle chodzę po klasie, piszę coś na tablicy, podchodzę do uczniów, po prostu "nosi mnie" :) Przy Skypie jest to jednak ciągłe siedzenie w jednym miejscu, co jak wiadomo, zdrowe nie jest. Dla uczniów ta różnica może nie być zbyt duża, bo podczas tradycyjnych kursów też zwykle wyłącznie siedzą, ale nauczyciele zastanawiający się, czy wybrać tę metodę pracy, powinni tę kwestię rozważyć. A jeśli już się na nią zdecydują, to powinni pamiętać o częstych przerwach (przynajmniej co 1,5 godziny), żeby nie nabawić się szybko chorób zawodowych. Wygodny fotel i biurko na pewno również będą ważne dla obu stron.

Podsumowując - tak, można nauczyć się języka przez internet, równie szybko albo i szybciej niż w tradycyjny sposób, ale warto się do tego przygotować.

Małgorzata Zielińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz